Wiem,oczywiście, że za dużo, ale dałem 5, aby było do wyboru

Dzięks

Praktycznie to wymyśliłem 23 drużyny, z czego pozostałe miały wiele cech podobnych do innych drużyn, a niektóry są zbyt abstrakcyjne, np. elemetals, czyli stwory, ciało pokryte łuskami. Zamieszkują planetę o nazwie Waterfall (wodospad) prawie cała pokryta oceanami. Nie są zbyt dobrą drużyną, ale mają drugi z najsławniejszych Stadionów (po Genesis) we wszechświecie - Ocean stadium (stadion oceanik). Jest to coś w stylu wielkiego basenu wypełnionego wodą, po krórym mogą chodzić zawodnicy tej drużyny. Inni są wyposarzeni w specjalne buty i stroje pokryte specjalną przezroczystą powłoką, które utrzymują ciało stałe na wodzie nie zależnie od jego masy, wyporności itp. Będą się unosić na wodzie niczym samurajowie lub ninja z japońskich filmów i kreskówek. Na dodatek animatorzy mogliby dodać tzw. ,,kaczki" czyli okręgi tworzące się po biegu zawodników po powierzchni wody, jak i wślizgi i tworzące się fale. Jednym słowem - różne ruchy wody, jak i przy lądowaniu zawodników po wysokim wyskoku towarzyszyłaby reakcja wody, która objawia się, gdy ludzie skaczą do basenu na tzw. bombę. To pomysł bardzo abstrakcyjny, dlatego go nie pisałem. Flux taki krystaliczny jak u Xenonsów lecz koloru niebieskiego, taki magiczny, kryształowy, no nie wiem jak to nazwać.

Ostatnio edytowany przez Jake (2008-08-29 22:20:31)

Stevens napisał:

Napisz do Alphanimu, żeby dodali te drużyny. Opisy super

Jak chcesz, to napisz to, tylko po angielsku lub francusku. Ja znam angielski nawet dobrze, ale tego wszystkiego bym nie przetłumaczył, no a znajomość francuskiego - oprócz słów (czytaj) żytę, bonrzur, orevuar, randewu no i może jeszcze pizza, coca-cola, sprite itp. to nic Chyba, że to był żart.

E-mail  :   mailto:contact@alphanim.com

Ostatnio edytowany przez Jake (2008-08-29 23:04:25)

Jesteś jak ta pisarka ,która stworzyła Harry'ego Potter'a. Niezwykle bujna wyobraźnia

Nie no, wielkie dzięki. Mimo to mam 4 z polaka ze względu na ortografie i (czego tutej nie pokazuje) błędy stylistyczne, czyli brzydki opis nie dobrany za bardzo w słowa. Kiedyś nawet chciałem napisać książkę w Wordzie (wiecie, zero błędów ort) po 15/20 min. dziennie, ale jakoś zniechęciłem się. Pozatym, jak już mówiłem w zainteresowaniach, uwielbiam gre w piłkę, bieganie, rower, oooo... przypomniało mi się - PŁYWANIE. Czyli aktywny wypoczynek. Nie lubię dłuższy czas siedzieć na 4 literach. W dodatku tu piszę na lzie, be limitu, a nie jak w szkole - czas i ogranieczenia tematowe.